“Lacrimosa NIE JEST
chrześcijańskim zespołem,
ale Tilo jest chrześcijaninem”
Resistencia Underground (stepman628),
użytkownik serwisu YouTube.com
“Wierzę w Boga, jestem chrześcijaninem.
Wiara stanowi ogromną część mojej osobowości,
jest jedną z najważniejszych wartości w moim życiu”
Tilo Wolff w rozmowie z Anną Sadłowską,
Polskie Radio PiK, Lacrimosa.rockmetal.art.pl
Cierpienia młodego poety
Historia Lacrimosy sięga roku 1990. To właśnie wtedy Tilo Wolff, wówczas
nadwrażliwy 18-latek w typie goethowskiego Wertera, musiał podjąć
decyzję dotyczącą swojej dalszej drogi życiowej. Ale nie było mu łatwo.
Ta delikatna mimoza, egzystująca w świecie głębokich uczuć i bujnej
wyobraźni, została akurat wyrzucona ze szkoły za noszenie
ekstrawaganckich, gotyckich ubrań. Sytuacja przedstawiała się
nieciekawie, a sam Tilo - miłośnik poezji, literatury i muzyki -
prawdopodobnie zmagał się z dojmującym uczuciem weltschmerz. Nastolatek
miał jednak asa w rękawie: od dłuższego czasu pisał wiersze, a poza tym
posiadał spore doświadczenie w dziedzinie gry na różnych instrumentach.
Pewnego razu, gdy spojrzał na swoje liryki, doszedł do wniosku, że
mógłby wzmocnić ich przekaz poprzez dodanie do nich akompaniamentu. Tak
powstały pierwsze utwory Wolffa, zatytułowane “Seele in Not” i “Requiem”
(gatunek: dark wave). Były to kompozycje proste pod względem formy,
czysto keyboardowe, eksperymentalne, a przede wszystkim wyjątkowo
depresyjne. Te dwa kawałki znalazły się wkrótce na kasecie demo “Clamor”
(1990). Młodzieniec, działający pod szyldem “Lacrimosa“, marzył o
pozostaniu niezależnym twórcą. A ponieważ wolność kojarzyła mu się z
wolnym rynkiem, postanowił założyć własne przedsiębiorstwo
fonograficzne. Przepracowawszy trochę czasu w kilku fabrykach, zdobył
kapitał początkowy i założył firmę Hall of Sermon (HoS). W latach
1991-1993 sam sobie wydał trzy płyty (“Angst”, “Einsamkeit”, “Satura”)
oraz jeden singiel (“Alles Luge”). Krążki te bardzo przypominały kasetę
“Clamor”. Prostymi, mrocznymi dźwiękami odmalowywały ból, strach,
rozpacz, obłęd itd.
Od “Inferno” do “Elodii”
W 1993 roku, podczas wspólnej trasy koncertowej Lacrimosy i fińskiej
grupy Two Witches, Tilo poznał swoją przyszłą partnerkę sceniczną, a
zarazem żonę, Anne Nurmi[1]. Świeżo upieczony duet wydał epkę “Schakal”
(1994) i longplay “Inferno” (1995), które przyniosły mu uznanie w
mrocznych subkulturach. Krążek “Inferno” był jeszcze głęboko
zakorzeniony w solowej twórczości Wolffa, ale ewidentnie zwiastował
wielkie zmiany. Piosenki Lacrimosy, choć nadal przygnębiające, brzmiały
już dojrzale i melodyjnie. Na CD po raz pierwszy pojawiła się orkiestra
symfoniczna. Lecz to dopiero płyta “Stille” (1997) przekształciła
gotycki zespół w wybitną formację łączącą metal z muzyką poważną. W
dziejach Lacrimosy rozpoczął się złoty wiek, a sam krążek “Stille”
zachwycał odbiorcę wyszukanymi melodiami i bogactwem klasycznych
instrumentów. Tilo stał się pewny siebie, charyzmatyczny, zdolny do
ciągłego zaskakiwania publiczności czymś nowym. Śpiewał “z chlebem” (na
“Inferno” zawodził “jakby chciał, a nie mógł”, natomiast wcześniej
preferował różne szepty, skrzeki i piski). Muzyka była wyraźnie szybsza,
mocniejsza, bardziej dynamiczna. W 1999 roku ujrzał światło dzienne
album powszechnie uznawany za opus magnum Lacrimosy. “Elodia”, bo o niej
mowa, okazała się płytą utrzymaną w klimatach podobnych do “Stille”,
ale jeszcze bliższą twórczości Mozarta, Beethovena, Bacha i Wagnera.
Chwytliwe melodie, zawarte na tej długograjce, łatwo wpadały w ucho, a
Londyńska Orkiestra Symfoniczna dopełniała dzieła. To właśnie na tym
albumie znalazł swoje miejsce singlowy przebój “Alleine Zu Zweit”, utwór
o namiętności przywracającej młodość staremu, zaśniedziałemu, ostygłemu
związkowi.
Od “Fassade” do “Echos”
Rok 2001 przyniósł światu kolejne CD Lacrimosy, “Fassade”. Był to już
siódmy krążek w karierze zespołu, a zarazem czwarty spośród tych, które
wbijały słuchacza w fotel swoim niezwykłym patetyzmem i orkiestrowym
rozmachem. Najważniejsze dzieło na tej płycie stanowił cykl “Fassade”
składający się z trzech monumentalnych, apokaliptycznych, podobnych do
siebie pieśni tworzących spójną - brzmieniowo i tematycznie - całość. W
ich przypadku ogromne znaczenie miała zarówno muzyka, jak i treść
krytykująca (po)nowoczesne społeczeństwo, które nie jest już wspólnotą
opartą na tradycyjnych wartościach, tylko zbiorem egoistycznych,
materialistycznych, osamotnionych jednostek. W 2003 roku ukazał się
album “Echos” zawierający więcej klasyki niż metalu. Otwierała go
nieprawdopodobnie pompatyczna uwertura “Kyrie”, w całości wykonywana
przez chór i orkiestrę symfoniczną. Twórczość Lacrimosy powoli zaczęła
się robić… męcząca. Na płycie “Echos” znalazły się wprawdzie dwa rockowe
kawałki, “Durch Nacht Und Flut” i “Malina”, ale brzmiały one dość
umownie, zupełnie jakby miały być przeznaczone do wykonywania na żywo w
TVP1. Piosenki te były rozdzielone czterema ciepłymi, gładkimi,
subtelnymi nagraniami, w rytm których można by rozsmarowywać masło na
chlebie lub ustawiać porcelanowe figurki na szklanych półeczkach. Tilo i
Anne, wtłoczeni w gorset konwencji, nigdy wcześniej nie wydawali się
tak nudni. Ostatni utwór, “Die Schreie Sind Verstummt”, pełnił funkcję
kwiatka u kożucha. Odróżniał się od pozostałych tym, że wracała w nim
Lacrimosa z czasów “Stille” i “Elodii”. Niestety, było już za późno,
żeby cokolwiek zmienić. Wolff i Nurmi zaprzepaścili swoją szansę.
Od “Lichtgestalt” do “Testimonium”
Nie od dziś wiadomo, że jeśli coś się zbytnio napina, to prędzej czy
później musi pęknąć. Tak też było z Lacrimosą, która na kolejnym krążku,
“Lichtgestalt” (2005), wyraźnie spuściła z tonu. Po opublikowaniu
czegoś tak snobistycznego, jak “Echos”, przyszedł czas na odrobinę
pokory. Owszem, nowy longplay znów urzekał klasycznym instrumentarium,
ale był zdecydowanie skromniejszy, chwilami wręcz rozrywkowy
(“Lichtgestalt”, “Kelch der Liebe”, “Letzte Ausfahrt: Leben”). Poważna,
uroczysta atmosfera wracała jednak w ostatnim utworze, czyli we
wzruszającym “Hohelied der Liebe” będącym interpretacją biblijnego
“Hymnu o miłości” św. Pawła z Tarsu (1 Kor 13). Płyta “Sehnsucht”, która
trafiła do sklepów w 2009 roku, stanowiła potwierdzenie woli odejścia
od dotychczasowej stylistyki. Z dzisiejszej perspektywy widać, że owo CD
było mostem między “Lichtgestalt” a “Revolution” - krążkiem, o którym
będzie mowa za chwilę. Album “Sehnsucht” zaprezentował publiczności
nową, niestroniącą od elektroniki Lacrimosę. W uszy słuchacza rzucało
się zwłaszcza komputerowe chrobotanie wykorzystane w utworze “A.U.S.
(Alles Unter Schmerzen)”. Tilo znów zaczął szeptać, skrzeczeć i
piszczeć, tak jak to czynił w wieku 18-21 lat. Oczywiście, drobne
wstawki elektroniczne występowały już na “Echos”, a dziwne odgłosy
Wolffa dawały się słyszeć na “Lichtgestalt”, ale nie na taką skalę! Rok
2012 to data wydania płyty “Revolution”. Krążek ten rozwiewał wszelkie
wątpliwości, udowadniał, że Lacrimosa, niegdyś staroświecka, zwróciła
się ku futuryzmowi. Następcą CD “Revolution” został depresyjny,
elektroniczny album “Hoffnung” (2015). 25 sierpnia 2017 roku wyszło
ciężkie, żałobne “Testimonium”.
Tilo i przyjaciele
Oferta Lacrimosy to także pięć składanek: “Live” (1998), “Vintage
Classix” (2002), “Lichtjahre” (2007), “Schattenspiel” (2010) i “Live in
Mexico City” (2014). Na szczególną uwagę zasługuje dwupłytówka
“Schattenspiel” skompilowana z okazji 20-lecia istnienia formacji. Tilo i
Anne umieścili na niej alternatywne wersje sześciu starych kawałków
oraz utwory nigdy wcześniej niepublikowane. Lacrimosa obdarowała też
swoich fanów licznymi materiałami audiowizualnymi. W latach 1995-1997
ujrzały światło dzienne dwie kasety VHS: “The Clips 1993-1995” i “Silent
Clips”. Później trafiły w ręce widzów cztery płyty DVD: “The Live
History” (2000), “Musikkurzfilme” (2005), “Lichtjahre” (2007) i “Live in
Mexico City” (2015). Prawdziwą perłę stanowi film dokumentalny
“Lichtjahre”, relacja z trójkontynentalnej trasy koncertowej zespołu.
Dyskografia duetu nie byłaby pełna, gdyby nie napomykała o różnorakich
singlach (np. “Feuer” - 2009), epkach (np. “Heute Nacht” - 2013) oraz
nagraniach będących efektem współpracy z innymi wykonawcami. Gościnne
występy Wolffa na cudzych płytach to osobny rozdział jego życia.
Piosenki do posłuchania: Kreator - “Endorama”, Kartagon - “Messiah”, Tk.
Kim - “Bleib”, Mono Inc. - “Children of the Dark”, Dreams of Sanity -
“The Phantom of the Opera”, Joachim Witt - “Abendrot”, Martin Sprissler -
“Gimmie Somethin’ To Believe In”, Christian Dorge - “Weltschmerz”,
Christian Dorge - “Der Satyr”, Christian Dorge - “Mystische
Rosenmadonna”. Tilo realizuje także poboczny projekt muzyczny,
Snakeskin. Jego dorobek to trzy albumy electro: “Music For The Lost”
(2004), “Canta’Tronic” (2006) i “Tunes For My Santimea” (2016).
Usłyszymy na nich przejmujący śpiew Kerstin Doelle i Cariny Bohmer.
Kaznodziejski ton
Czytając wywiady, jakich Tilo Wolff udzielił na przestrzeni ponad
dwudziestu lat, można czasem odnieść wrażenie, że artysta wykazuje
skłonność do popadania w iście kaznodziejski ton. Przykładem może tutaj
być “Wywiad na temat ‘Inferno’”, którego polską wersję językową
znajdujemy na stronie Lacrimosa.rockmetal.art.pl. Rozmowa
najprawdopodobniej została przeprowadzona około roku 1995. Co z tego, że
muzyk wyglądał wówczas ekscentrycznie, skoro jego mentalność nie
odbiegała zbytnio od mentalności typowego eschatologicznego
chrześcijanina? Pozwolę sobie zacytować odpowiedź, jakiej udzielił Tilo
na jedno z pytań dziennikarza. Artysta ustosunkowuje się w niej do
utworu “Das Schweigen“ z płyty “Satura” (1993).
TW: “To prawda, raczej nie wierzę w ludzkość. Ludzie są zbyt
egoistyczni. Myślą tylko o sobie, ale kiedy tylko pojawiają się jakieś
problemy, zwracają się do sąsiadów. A powinno być inaczej. Ludzie są też
za bardzo materialistami, ale to tylko symptom. Bóg dał nam dziesięć
przykazań, gdybyśmy tylko postępowali zgodnie z nimi, albo przynajmniej
trzymali się najważniejszej rzeczy, jakiej uczył nas Jezus: ‘Kochaj
bliźniego tak jak siebie‘, życie byłoby o wiele prostsze, a problemy
naszego społeczeństwa przestałyby istnieć. Pomyślcie o tym! Zastanówcie
się, skąd biorą się nasze problemy! Ten świat stoi na krawędzi, to nie
może dłużej tak wyglądać. Ale to nie jest pierwszy raz, a tym razem
powinniśmy wiedzieć lepiej. Potop został przepowiedziany i wszyscy byli
ostrzeżeni. Noe budował Arkę i chciał ją zapełnić, ale ludzie tylko się z
niego śmiali. Po potopie on i jego rodzina wciąż żyli, natomiast
wszyscy inni ludzie zginęli. Kojarzy mi się to z naszymi czasami”
Inny przykład popadania w kaznodziejski ton? Fragment arcyciekawego
wywiadu dla magazynu “Tylko Rock” (materiał, opublikowany w październiku
2001 roku, nosi tytuł “Samotność długodystansowca“. Kopia rozmowy jest
dostępna na stronie Stille.prv.pl). Gdy redaktor Wiesław Weiss pyta
Lacrimosę o zawartość merytoryczną tryptyku “Fassade”, Tilo Wolff
wygłasza długi, socjologiczny monolog. Narzeka w nim na współczesnych
ludzi, którzy nie zdają sobie sprawy z tego, jak bardzo są urabiani
przez mainstreamowe media, reklamę, propagandę i odgórne programy
nauczania. Twierdzi, że społeczeństwo jest zmanipulowane do tego
stopnia, iż czuje się wolne pomimo swojego oczywistego zniewolenia. O
ile początek i środek wypowiedzi można jeszcze uznać za manifest
anarchisty lub libertarianina, o tyle koniec wywodu brzmi jak kościelne
kazanie. Muzyk wypowiada bowiem zdania, jakich nie powstydziłby się
nawet ksiądz rzymskokatolicki.
TW: “’Fassade - 2. Satz’ to z kolei wyraz moich przeżyć
duchowo-religijnych. Mówi o tym, że w życiu chodzi nie tylko o majątek,
wygląd modelki, sławę. Nie lekceważę prostych ludzkich pragnień. Ale w
życiu musi być coś jeszcze, co nadaje mu sens. Śpiewam tam na przykład:
‘Nie ma miłości bez prawdy. I nie ma prawdy bez miłości‘… Jeśli nie
jesteś wierny swojej miłości - czy naprawdę możesz nazwać ją miłością?
Jeśli nie jesteś wierny sobie - czy możesz spojrzeć sobie samemu w
twarz? To prawdziwy problem naszych czasów. Większość ludzi jest tak
bardzo zakłamana, że dawno straciła orientację, kim w rzeczywistości
jest. Co więcej - nie chce wiedzieć”
W wywiadzie “Samotni razem” (czasopismo “Jazgot”, numer 4 z 1999 roku,
Lacrimosa.rockmetal.art.pl) pojawia się zagadnienie życia pozagrobowego.
Dziennikarz, niejaki Oron, zadaje Wolffowi pytanie: “Twój stosunek do
śmierci, obawiasz się jej?”. Odpowiedź artysty doskonale koresponduje z
jego innymi poglądami filozoficznymi.
TW: “Nie. Całe nasze życie jest przygotowaniem do jej przyjęcia. Uważam i
wierzę w to, że po śmierci istniejemy dalej, kontynuując naszą podróż.
Tylko takie nastawienie spowoduje zwalczenie strachu przed nicością. Nie
jesteśmy tylko ciałami fizycznymi, to jest tylko jedna z form naszej
egzystencji. Owszem, to bardzo ważne, aby dbać o ciało, dawać mu jeść,
pielęgnować je, lecz stanowi ono jakby kostium wypożyczony nam do
poruszania się w ziemskiej strukturze. Wierząc w życie po śmierci, nie
masz żadnych obaw”
Szkoda, że Oronowi nie przyszło do głowy, żeby pociągnąć ten wątek i
zapytać: “A piekła się nie obawiasz?”. Mogłaby z tego wyniknąć
pasjonująca dyskusja teologiczna. Odkrylibyśmy wówczas, jak wygląda
Wolffowa wizja życia pozagrobowego. Czy muzyk na pewno nie odrzuca
klasycznej, chrześcijańskiej koncepcji zaświatów - nieba i piekła
(tudzież czyśćca i limbusa)? Wszystko jedno. Przejdźmy do następnego
wywiadu. W październiku 2003 roku uruchomiono specjalny adres e-mailowy,
na który można było nadsyłać dowolne pytania do Lacrimosy. Zakazano
tylko wściubiania nosa w prywatne życie duetu. Odpowiedzi na zadane
pytania zostały wkrótce opublikowane na stronie internetowej zespołu
(“Exclusive Fan-Interview, October 2003”, Lacrimosa.ch). Sprawdźmy, jak
Tilo odpisał dwóm osobom pytającym o przekonania religijne formacji, a
także irańskiemu muzułmaninowi, który miał dziwny koszmar z Wolffem w
roli głównej.
TW (do Danieli Veas): “Tak, wierzymy w Boga i wierzymy w Jezusa
Chrystusa, chodzimy do kościoła, ale widzimy również istotne różnice
między istniejącymi Kościołami, jak to, że nie wszystkie spośród
powszechnie znanych Kościołów chrześcijańskich wydają się dążyć do
oryginalnego celu Kościoła Jezusa, którym jest prowadzenie ludzkości
drogą do Boga kierowaną przez apostołów opieczętowanych Duchem Świętym, a
którym nie jest dążenie do ludzkich i zorientowanych na świat celów!
To, oczywiście, jest nasza osobista opinia, a nie jakikolwiek rodzaj
osądu, albowiem nie mamy prawa osądzać”
TW (do Yaira Abrahama Gamboy Palomeque): “Tradycyjna wiedza o Bogu
pochodzi z Biblii. Tradycyjna wiedza o Szatanie również pochodzi z
Biblii. Według Biblii, Bóg jest miłością, a Szatan jest źródłem jej
przeciwieństwa. W konsekwencji, jeśli czujesz miłość, czujesz Boga. A ja
staram się nie nienawidzić zbyt dużo, kocham i chcę być kochany!”
TW (do Alirezy Ghasemi): “Sen, jaki miałeś, raczej brzmi dla mnie tak,
jakbyś widział we mnie zagrożenie dla siebie i swojej wiary, gdyż jestem
chrześcijaninem, a Ty muzułmaninem słuchającym mojej muzyki i lubiącym
ją. Uwierz mi, nie chcę sprawiać Tobie ani nikomu innemu takich
problemów moją muzyką, więc proszę, Alireza, nie rozdzieraj się na pół!
Myślę, iż możesz znaleźć rozwiązanie jedynie poprzez to, że albo
przestaniesz słuchać Lacrimosy, albo dowiesz się, czy w Twojej religii
grzechem jest słuchanie muzyki innej kultury”
Prawda, która szokuje
Zauważywszy, że Tilo i Anne przywiązują ogromną wagę do religii
chrześcijańskiej, zaczęłam się zastanawiać: “Jakiego oni są wyznania?”.
Ponieważ sądziłam, że znalezienie jednoznacznej odpowiedzi na to pytanie
będzie niemożliwe, postanowiłam ustalić coś innego. “Gdzie oni
mieszkają? Jakie tam są związki wyznaniowe?” - główkowałam. Przeglądając
zasoby serwisu MoneyHouse.ch, odkryłam, że firma Hall of Sermon była
rejestrowana w Bazylei, Schlieren, Riehen i Rheinfelden (Szwajcaria).
Sam Tilo Wolff uchodzi obecnie za przedsiębiorcę z Riehen.
Zorientowawszy się w sytuacji, pomyślałam: “Riehen to mała gmina pod
Bazyleą. Jeśli Tilo i Anne faktycznie tam mieszkają, to ja nie wierzę,
że nikt ich nie zna i nie kojarzy”. Moje poszukiwania ruszyły w
następującym kierunku: “Tilo Wolff z Riehen. Ktokolwiek widział,
ktokolwiek wie?”. No i dotarłam do celu. Drodzy Czytelnicy! Mam
nadzieję, że siedzicie na tyłkach, bo to, co zaraz przeczytacie, może
Was powalić na kolana! Tilo Wolff, lider duetu Lacrimosa, jest duchownym
w Kościele Nowoapostolskim (Neuapostolische Kirche, New Apostolic
Church, NAK, NAC). W lutym 2013 roku został oficjalnie zaakceptowany
przez wyższego kapłana, Markusa Fehlbauma, dzięki czemu awansował z
diakona na księdza (“Besuch des Bezirksapostels”, Riehen.nak.ch). We
wrześniu 2014 roku własnoręcznie ochrzcił małego Simona (“Taufe Simon
Emmanuel Dappen”, Riehen.nak.ch). Ponadto muzyk aktywnie uczestniczy w
życiu swojej i pobliskich parafii. Świadczą o tym liczne zdjęcia
opublikowane na stronach internetowych NAK. Rosyjscy fani Lacrimosy -
użytkownicy portalu VKontakte - zgromadzili co najmniej 24 takie
fotografie (Vk.com/album-290858_208397571).
Neuapostolische Kirche
Kościół Nowoapostolski, ośmiomilionowy ruch religijny, należy do nurtu
irwingiańskiego, gdyż powstał w wyniku działalności Edwarda Irvinga
(XIX-wiecznego charyzmatyka) i jego ambitnych uczniów. Ci ostatni
uważali się za “nowych apostołów” kontynuujących misję swoich biblijnych
poprzedników. Duchowni tytułowani apostołami do dziś stanowią elitę
Kościoła Nowoapostolskiego, a na ich czele stoi prorokujący Główny
Apostoł. Oni wszyscy mają do pomocy biskupów, księży i diakonów. Jednym z
podstawowych założeń NAK jest wiara w rychłą Paruzję, która
zapoczątkuje idylliczne Milenium, czyli tysiącletnie, ziemskie panowanie
Jezusa i jego sprawiedliwych wybrańców. Epoka ta zakończy się Sądem
Ostatecznym i anihilacją niegodziwych dusz. Neuapostolische Kirche głosi
istnienie Trójcy Świętej i uznaje bóstwo Chrystusa. Zezwala na
transfuzję krwi i transplantację narządów, potępia zaś niszczenie
ludzkich zarodków. W NAK nie wyświęca się kobiet, aktywnych
homoseksualistów ani mężczyzn żyjących w konkubinacie. Nie ma też
możliwości zawarcia małżeństwa jednopłciowego. Kościół Nowoapostolski
oferuje swoim wyznawcom trzy sakramenty: chrzest wodny (odrodzenie z
wody), święte pieczętowanie (odrodzenie z Ducha) i świętą wieczerzę
(komunię pod postacią opłatka pokropionego winem). Te wielkie dary są
dostępne nie tylko dla żywych. Trzy razy do roku odbywają się specjalne
nabożeństwa, podczas których żyjący pełnomocnicy przyjmują sakramenty w
imieniu osób zmarłych. Najdłużej urzędującym Głównym Apostołem był
Niemiec Johann Gottfried Bischoff, kolaborant NSDAP. W 1954 roku ogłosił
on dogmat, według którego Chrystus powróci jeszcze za jego życia. Sześć
lat później zmarł[2].
Wolffowie i Bischoffowie
Wytwórnia płytowa HoS składa się z dwóch bytów: “Hall of Sermon
Publishing, Tilo Wolff” i “Hall of Sermon GmbH”. Pierwszy z nich
dwukrotnie (?) był rejestrowany w Riehen. Najpierw pod adresem
Storklingasse 38, a potem pod adresem Im Hinterengeli 14 (logo “Tilo
Wolff” - adres Im Hinterengeli 22). Z ulicą Storklingasse wiążą się
legendarne początki Lacrimosy. Otóż właśnie tam młodziutki Tilo ulokował
swoje przedsiębiorstwo w 1992 roku. Intrygującym przypadkiem jest dom
przy ulicy Im Hinterengeli 14. Aktualnie w tej posiadłości mają swoje
siedziby firmy Friedricha Wolffa i Franka Wolffa. Przypuszczam, że
Friedrich to ojciec Tilo, a Frank - rodzony brat artysty. Friedrich,
wynalazca solarium[3], jest człowiekiem sukcesu, który zbił kokosy w
latach 70. XX wieku. W 2011 roku, mimo choroby Parkinsona, pozostawał
aktywny i dyrygował chórem seniorów. Działalność biznesową zawsze
ułatwiała mu rodzina, szczególnie bracia (Jorg, Christoph, Dietrich) i
żona Ursula z Bischoffów. Pytanie: czy ta kobieta ma coś wspólnego z
Johannem Gottfriedem Bischoffem? Główny Apostoł był związany z
Frankfurtem nad Menem, a przecież w latach 70. Wolffowie mieszkali
dokładnie w tym mieście. Później przenieśli się do Riehen, chyba na
Storklingasse 38, bo akurat ten adres figuruje w opisach patentowych
Friedricha. Z wynalazcą solarium ściśle współpracuje Corinna Oechsle,
która ewidentnie uczęszcza do Neuapostolische Kirche (“Festgottesdienst
mit Apostel Wolfgang Eckhardt in Lorrach”, Nak-loerrach.de). Frank Wolff
to kolejny ksiądz nowoapostolski (“Gottesdienst mit Apostel Burren”,
Riehen.nak.ch). Prowadzi on firmę wraz ze swym kuzynem Felixem Wolffem,
diakonem NAK (“Neuer Vorsteher fur die Gemeinden Pratteln und
Rheinfelden”, Nak.ch).
Ukryta opcja irwingiańska
Lacrimosa “popełniła” kiedyś utwór przemycający w swojej treści poglądy
irwingiańskie. Jest nim mało znane nagranie “The Last Millennium“. W
pierwszej zwrotce podmiot liryczny opisuje swoją burzliwą przeszłość: “I
to zawsze będą moje drzwi/ Ten konkretny dzień, w którym się urodziłem/
I to zawsze będzie mój poranek/ Wszystkie te lata wpływające na moją
tęsknotę/ Kiedy byłem niespokojny, poniekąd bezdomny/ Walczący często o
zrozumienie/ Szukający czegoś stabilnego/ Zmęczony kręceniem się w
kółko/ Teraz jestem tutaj, żeby pozostać w miejscu, do którego należę”.
Po tych słowach następuje refren, w którym Tilo wyje: “Hej! Hej!/
Dzisiaj mówię ‘do widzenia‘!/ Czekając na coś więcej, co przyjdzie/
Witam Ostatnie Milenium/ Hej! Hej!/ Dzisiaj mówię ‘cześć‘!/ Czekałem na
to, to jest/ To jest Ostatnie Milenium”. Gdy Wolff wykrzykuje te zdania,
Nurmi dośpiewuje: “Witaj/ Musisz się obudzić/ To jest Ostatnie
Milenium”. W drugiej zwrotce słyszymy, że wkrótce nadejdzie “całkiem
nowa epoka”, która “spłucze nasze piękne życie” (New World Order?). Jest
tam również mowa o “arogancji ludzkości” i “zmianie ludzkiej rasy“.
Trzecia zwrotka brzmi zaś jak świadectwo nawrócenia: “A kiedy patrzę w
swoje życie, widzę/ Że każda łza, którą wypłakałem, była wzmocnieniem
mojej duszy/ Nic, tylko miłosierdzie/ Prowadziło mnie przez ból/ I nic,
tylko miłosierdzie/ Utrzymywało mnie niezmienionym/ To było
miłosierdzie, które uzyskałem/ Raz ofiarowałem/ I to było miłosierdzie/
Dzięki któremu wciąż jestem żywy/ A kiedy patrzę w swoje życie, mogę
powiedzieć/ ‘Dziękuję Ci z całego serca za miłosierdzie, które
otrzymałem!‘”. Elementy irwingiańskie występują także w piosenkach
“Promised Land” i “If The World Stood Still A Day“.
Wojtyła jako heretyk?
Chciałabym teraz napisać kilkanaście zdań o kawałku “Der Ketzer” z płyty
“Angst” (1991). Jest to nagranie, w którym 19-letni Tilo Wolff dość
ostro krytykuje papieża Jana Pawła II. Oczywiście, człowiek, który nie
jest katolikiem, nie ma obowiązku kochać głowy Kościoła
rzymskokatolickiego, ale taki “hejterski” utwór stanowi rodzaj “haka” na
dzisiejszego księdza nowoapostolskiego. Uwaga! Jeśli dokładnie wczytamy
się w tekst utworu “Der Ketzer”, uzmysłowimy sobie, że wcale nie chodzi
w nim o czcigodnego Karola Wojtyłę. Ojciec Święty jest tu jedynie
symbolem atakowanego związku wyznaniowego (KrK). Zarzuty, jakie padają w
piosence, mogłyby zostać postawione każdemu innemu papieżowi: “biedni,
ponieważ kradniesz ich pieniądze”, “biedni, ponieważ oni tobie wierzą”,
“płaczę nad twoją duszą”, “twoim królestwem jest piekło” (tłum. Trauer,
Stille.prv.pl). Ustalmy tożsamość tytułowego “heretyka“. Czy rzeczownik
ten odnosi się do osoby mówiącej? A może do… suwerena Watykanu? Ta druga
możliwość oznaczałaby, że podmiot liryczny postrzega JP2 jako
odszczepieńca, który sprzeniewierzył się nauczaniu Jezusa Chrystusa lub
przynajmniej doktrynie Kościoła rzymskokatolickiego. Nie wiem, czy Karol
Wojtyła był heretykiem, ale poważnie traktuję hipotezę, że jest nim
Jorge Mario Bergoglio. Poczynania jezuity Franciszka tak dalece
odbiegają od wskazań Ewangelii (adhortacja “Amoris Laetitia”!) i
tradycyjnych zasad KrK, że nawet teolodzy rzymskokatoliccy wyrażają swój
niepokój. W środowiskach ultrakatolickich spotkamy wielu
sedewakantystów, którzy głoszą, że ostatnim prawowiernym Ojcem Świętym
był Pius XII, a wszyscy (po)soborowi papieże to antypapieże. A zatem…
Nie wieszałabym psów na jednym irwingiańskim gocie!
Perspektywa teoretycznospiskowa
Co o Lacrimosie powiedzieliby teoretycy spiskowi wyspecjalizowani w
analizowaniu wytworów popkultury (Vigilantcitizen.com,
Pseudoccultmedia.net)? Niewątpliwie stwierdziliby, że Tilo Wolff i Anne
Nurmi pozornie są poza wszelkim podejrzeniem. Przecież Tilo to
niezależny artysta, którego trudno uznać za część globalnego przemysłu
rozrywkowego. Wiadomo o nim, że powiedział “NIE”, kiedy pracownicy MTV
złożyli mu ofertę współpracy. Czy on mógłby być marionetką Illuminati?
Czy mógłby być ofiarą kontroli umysłu - projektu Monarch lub MK-ULTRA? A
kto niby miałby go kontrolować? Hmmm… Może ktoś z Kościoła
Nowoapostolskiego? Albo sama Anne Nurmi? To by wyjaśniało, dlaczego ta
skromna, nieśmiała kobieta na zdjęciach bywa ukazywana jako arogancka
domina. Symbole BDSM (np. klatki, łańcuchy) jak najbardziej są kojarzone
z projektem Monarch. Podobnie zresztą jak inne atrybuty Lacrimosy:
arlekiny, karuzele, maski, drzwi, korytarze, schody, kolumny, zegary,
łuki architektoniczne oraz kontrastowe zestawienia czerni i bieli.
W 2015/2016 roku duet zaczął wyraźnie nadużywać motywu czarno-białej
szachownicy. Istnieją fotografie z czasów płyty “Hoffnung”, na których
Tilo i Anne, pokryci takim właśnie wzorem, subtelnie eksponują jedno
oko. Zwróćmy też uwagę na okładkę krążka “Intrication” Tk. Kim
(przypominam o piosence “Bleib“ nagranej z gościnnym udziałem Wolffa!).
Zawiera ona mnóstwo podejrzanych elementów: dziewczynę z zasłoniętym
okiem, trójkąt, spiralę, kłódkę, drut kolczasty, węża, motyle monarchy,
motyle innych gatunków, szkielet motylich skrzydeł, greckie litery,
podłogę-szachownicę, odłamki czegoś rozbitego, Drzewo Życia oraz
Wszystkowidzące Oko. Same znaki masońskiej kontroli umysłu… Na okładce
DVD “Musikkurzfilme” Lacrimosy znajduje się cyrkiel, kątomierz i
przedziwny człowiek-robot, który w pustej głowie ma tylko arlekina i
światło. Okładka CD “Fassade” przedstawia pokaz mody. Widzowie,
obserwujący roznegliżowane modelki, wyglądają jak robotnicy z filmu
“Metropolis” Fritza Langa i noszą na głowach cudaczne aparaty.
Tajemnicze ustrojstwo widnieje również na głowie ślepego mężczyzny,
reprezentanta tzw. białych kołnierzyków, wyobrażonego na okładce płyty
“In the Clinic” zespołu Kartagon (formacji promowanej przez Hall of
Sermon). Tytuł albumu, zestawiony z tą sugestywną ilustracją, przywodzi
na myśl psychuszkę.
W 2010 roku Tilo Wolff zaprezentował się światu w zupełnie nowej roli:
wystąpił jako DJ podczas halloweenowej imprezy w moskiewskim klubie
“Toćka” (“Tochka”). Żaden człowiek, bez względu na światopogląd, nie
jest w stanie ominąć nocy z 31 października na 1 listopada. Należałoby
wszakże zapytać, czy chrześcijanin myślący o posłudze kapłańskiej
powinien obchodzić Halloween (jedno z dwóch najważniejszych świąt
satanistycznych zalecanych przez Antona Szandora LaVeya) w jakiejkolwiek
formie. Żeby nie odbiegać zbytnio od tematu teorii spiskowych, pozwolę
sobie przypomnieć, co o Halloween powiedziała Arizona Wilder, słynna
rozmówczyni Davida Icke’a, podająca się za byłą ofiarę kontroli umysłu i
oskarżająca międzynarodową elitę o przynależność do Illuminati.
Poniższe słowa pochodzą z materiału audiowizualnego “Revelations of a
Mother Goddess” (“Rewelacje Bogini Matki”) i dotyczą rzekomych
okultystycznych praktyk uskutecznianych w pewnym amerykańskim kościele.
Autorami polskiego przekładu są Łukasz i Krzysztof, redaktorzy portalu
Davidicke.pl.
AW: “Tej nocy jest czczenie i modły do Szatana. I tej nocy wielu ludzi w
tym kraju wie, że chodzi tu o Diabła, Szatana. I chrześcijaństwo mówi
wciąż… Wierzę, że stworzyli chrześcijaństwo, by było tym, czym jest.
Stworzyli również tego Szatana i kontrolują wszystko w ten sposób. I tej
nocy jest wiele rozlewu krwi i składa się ofiary Szatanowi. Jest osoba,
która gra swoją rolę w tej Wysokiej Radzie, która ma do czynienia z tą
Wysoką Radą. Nie jest w Wysokiej Radzie, ale ma do odgrywania rolę
Szatana. Jest telewizyjnym kaznodzieją w TBN, przez jakiś czas był
czołowym wokalistą w Iron Butterfly, wiele lat temu. Ma długie blond
włosy. W tym punkcie nie przypominam sobie jego nazwiska. Rozpoznałam
tylko jego twarz, widziałam go ostatnio w TBN, i to jest jego przykrywka
albo jest DID[4]. I gra tę rolę Wielkiego Oszusta Szatana tej nocy
Halloween w tym kościele. I to się dzieje w Halloween. Powiem jeszcze,
że Halloween, które stało się tak popularne w tym kraju, służy również
sprofanowaniu w tym ludzi. I nawet odłam chrześcijańskiego ruchu, który
chce nazwać to Festynem Żniw, nie zdaje sobie sprawy, że Festyn Żniw
jest z druidycznej religii, i znów robią to samo świętując Festyn Żniw, o
to chodzi w Festynie Żniw”
Ktoś może burknąć: “Arizona Wilder? To żaden autorytet! Przecież w tym
samym wywiadzie, który zacytowano wyżej, kobieta twierdzi, że widziała
znane osobistości zamieniające się w Reptilian (zmiennokształtnych
jaszczuroludzi)!”. Święta prawda. Ale jest coś, co powinno rozbudzić
wyobraźnię każdego konspiracjonisty: zdjęcia Tilo zrobione w ramach
promocji jego drugiego projektu muzycznego, Snakeskin. Zauważmy, że na
niektórych fotografiach z pierwszej dekady XXI wieku artysta jest
przedstawiony jako osobnik zrzucający skórę. Ucharakteryzowano go w taki
sposób, że wygląda, jakby pod ludzką powłoką ukrywał gadzią łuskę.
Czyżby jakieś reptiliańskie aluzje?! Niestety, to dopiero początek
horroru. Jeszcze gorsze są materiały graficzne i audiowizualne promujące
najnowszą płytę Snakeskin, “Tunes For My Santimea” (2016). Na jednym ze
zdjęć widzimy niemal zupełnie nagą modelkę, siedzącą na jakimś stołku i
trzymającą w dłoniach bukiet czerwonych róż. Kobieta ma na sobie czarną
(po wewnętrznej stronie - złocistą) szatę z kapturem oraz złotą maskę
przywodzącą na myśl starodawnego lekarza zadżumionych. Dopełnieniem tego
obrazu jest lśniąca, czerwona zasłona i czarno-biała podłoga imitująca
szachownicę. Na fotografii zdecydowanie dominuje kolorystyka
złoto-czarno-czerwona. Jeśli to nie jest nawiązanie do filmu “Eyes Wide
Shut” (“Oczy Szeroko Zamknięte”) Stanleya Kubricka, to ja się nazywam
Eliza Orzeszkowa! Jak wiadomo, “Eyes…” to klasyka okultystycznego kina.
Zerknijmy także na trzy niskobudżetowe teledyski Snakeskin z lat
2016-2017: “Alive”, “Keep Me Alive” i “Keep Me Alive - DC”. Oprócz
twardej erotyki LGBT i BDSM (dwa ostatnie video clipy) zawierają one
symbolikę związaną z Illuminati i projektem Monarch. We wszystkich
trzech filmikach zobaczymy ćmy, wyeksponowane pojedyncze oczy, dziwne
maski oraz potłuczone szkło. W “Alive” ujrzymy też trójkątne kształty, a
w pozostałych materiałach - lusterko, tatuaże-kokardy, tatuaże-gwiazdy i
zwierzęcą (wężową) teksturę. Jedna z pań występujących w “Keep Me
Alive” i “Keep Me Alive - DC” płacze krwawymi łzami, które tradycyjnie
oznaczają wielkie cierpienie i stanowią atrybut Matki Boskiej. Czy to
straumatyzowana ofiara tzw. programowania beta (jak Brice Taylor lub
Cathy O’Brien)? Czemu w niektórych ujęciach ma ona wąskie, gadzie
źrenice? I dlaczego te lesbijsko-sadomasochistyczno-ezoteryczne pornole
zostały połączone z muzyką zawierającą odwołania do katolickich
chorałów?! Taka prowokacja nie przystoi kapłanowi żadnego wyznania[5]!
Abstrahuję już od tego, że wąż, ukryty w nazwie Snakeskin, to symbol
grzechu i fallusa. A przynajmniej tak było do niedawna, dopóki Bergoglio
nie palnął, że Jezus stał się “grzechem“, “diabłem“ i “wężem”
(Franciszekfalszywyprorok.wordpress.com).
Wróćmy na moment do halloweenowej imprezy w moskiewskiej “Toćce”. Jednym
z utworów, jakie Wolff wziął wówczas na warsztat, był “Bad Romance”
Lady Gagi. Tak się składa, że LG od dawna uchodzi za typową marionetkę
Illuminati. Natomiast teledysk “Bad Romance” bywa wymieniany jako
przykład ekstremalnie wolnomularskiego tudzież reptiliańskiego video
clipu. Tilo Wolff, członek Kościoła Nowoapostolskiego, nie jest jedynym
duchownym chrześcijańskim, którego przyłapano na
wykonywaniu/przerabianiu niesławnego hitu Gagi. Parafrazę dokładnie tej
samej piosenki zaśpiewali kiedyś na scenie polscy dominikanie (można to
zobaczyć w serwisie YouTube.com: watch?v=aP74qJBWsKY). Zakon
dominikanów, podobnie jak zakon jezuitów, zmaga się z oskarżeniami o
promasońskie sympatie. Według ks. prof. Michała Poradowskiego, autora
książki “Problemy II Soboru Watykańskiego”, konszachty dominikanów i
jezuitów z wolnomularzami trwają już dobrych kilka wieków.
Na zakończenie niniejszego wywodu chciałabym, tak dla hecy, odnieść się
do filmu “Metropolis” Fritza Langa, o którym wzmiankowałam kilka
akapitów wcześniej. W tej niemej, niemieckiej antyutopii z 1927 roku
wykorzystano motyw dwóch Marii: anielskiej dzieweczki i jej złowrogiego
sobowtóra (robota, gynoida). Prawdziwa Maria, świątobliwa prorokini,
naucza robotników w kaplicy, a fałszywa - deprawuje kapitalistów jako
tancerka erotyczna w klubie “Yoshiwara“. Główny bohater, Freder, wie o
obu Mariach, ale ich nie rozróżnia. W pewnej scenie widzimy go
czytającego Apokalipsę Świętego Jana. Nagle przychodzi do niego Jozafat,
który opowiada mu o straszliwych zbrodniach sprowokowanych przez
nierządnicę z “Yoshiwary”. Przybysz rozumie, że Freder zakochał się w
cnotliwej prorokini, dlatego oznajmia dyplomatycznie: “Ta kobieta, u
stóp której wszystkie grzechy są nagromadzone, też ma na imię Maria”.
Wówczas Freder zrywa się i krzyczy: “Ta sama kobieta, którą w Podziemiu
uważają za świętą?!” (YouTube.com, watch?v=RK_hTPyK50w). Nie zamierzam
tego komentować.
Natalia Julia Nowak,
06.04. - 29.05. 2017 r.
[zmiany: 03.09. 2017 r.]
PS 1. Twórczość Lacrimosy znam od stycznia 2006 roku (miałam
wtedy 14 lat i 11 miesięcy). W gimnazjum i w liceum szalałam na punkcie
tego zespołu. Udało mi się nawet zdobyć oryginalną koszulkę z obrazkiem z
płyty “Live“. Muzyka Lacrimosy towarzyszyła mi mniej więcej do drugiego
roku studiów licencjackich. Teraz, po kilkuletniej przerwie, ze
wzruszeniem wracam do jej słuchania.
PS 2. Jeśli powyższy artykuł zawiera nieaktualne informacje i/lub
błędy związane z chronologią omawianych wydarzeń, to pokornie za nie
przepraszam!
PRZYPISY
[1] Anne jest o cztery lata starsza od Tilo. Przyszła bowiem na świat 22
sierpnia 1968 roku w fińskim mieście Tampere (jej mąż urodził się 10
lipca 1972 roku w niemieckim Frankfurcie nad Menem). Oboje małżonkowie
mieszkają w Szwajcarii, jednak pozostają obywatelami swoich ojczystych
krajów. Wiele wskazuje na to, że formalnie kobieta nazywa się Anne
Marjaana Wolff. Na stronie Moneyhouse.ch, w jednym z komunikatów Swiss
Official Gazette of Commerce, znajdujemy taką oto adnotację: “Wolff Anne
Marjaana, finnische Staatsangehorige, Rheinfelden, Gesellschafterin…”
(“Wolff Anne Marjaana, obywatelka fińska, Rheinfelden,
akcjonariuszka…“). Niestety, witryna Moneyhouse.ch zawiera również
łamańce językowe typu “Wolf-Tilo gen. Tilo Wolff-Nurmi”, “Wolff
Wolf-Tilo” czy “Wolff-Nurmi Wolf-Tilo genannt Tilo”. Proszę mnie nie
pytać, o co tu chodzi, bo nie mam zielonego pojęcia! Napiszę tylko tyle,
że w polskiej i angielskiej Wikipedii drugie imię Anne figuruje w
formie “Marjanna”. Jaką funkcję pełni Nurmi w Lacrimosie? Otóż jest ona
klawiszowcem, wokalistką i kompozytorką. Chyba właśnie w tej kolejności
(większość muzyki zespołu to kompozycje Tilo). Znamienne, że na
koncertach artystka stoi/siedzi z boku, przy keyboardzie, ale zawsze ma
przy ustach niewielki mikrofon, który umożliwia jej wyśpiewywanie
“swoich kwestii” w poszczególnych piosenkach. Czasem Anne wychodzi na
środek sceny i wtedy Tilo zastępuje ją przy instrumencie klawiszowym.
Dzieje się tak wówczas, gdy kobieta ma do zaśpiewania któryś ze “swoich”
utworów. Ale kawałki wykonywane w całości lub w zdecydowanej większości
przez Nurmi stanowią margines repertuaru Lacrimosy. Szczerze mówiąc,
doliczyłam się ich zaledwie dwunastu: “No Blind Eyes Can See” (1995),
“Not Every Pain Hurts” (1997), “Make It End” (1997), “The Turning Point”
(1999), “Senses” (2001), “Vankina” (2001), “Apart” (2003), “My Last
Goodbye” (2005), “A Prayer For Your Heart” (2009), “If The World Stood
Still A Day” (2012), “Thunder And Lightning” (2015), “My Pain” (2017).
Anne w dużej mierze odpowiada za wizerunek i autoprezentację duetu,
ponieważ jest także projektantką mody, krawcową i fotografem. Jakby tego
było mało, Finka posiada zdolności i zamiłowania kulinarne. Czy
Wolffowie mają dzieci? Po Internecie krąży plotka, że Tilo i Anne
doczekali się córki, ale dotychczas nie udało mi się pozytywnie
zweryfikować tego doniesienia. Zdołałam za to ustalić, że Wolffowie mają
dwóch synów, którzy noszą imiona Tristan Alexander i Tizian Immanuel
(WOW! Na płycie “Sehnsucht“ z 2009 roku w chórku dziecięcym śpiewa jakiś
Tristan Alexander!). Chłopcy otrzymali nazwisko po ojcu, a obywatelstwo
po matce. Od 19 kwietnia 2016 roku Tilo, Anne, Tristan i Tizian są
obywatelami gminy Riehen i kantonu Bazylea-Miasto. Potwierdza to
Eleonore Spiniello-Behret na łamach lokalnego pisemka “Riehener Zeitung”
(29 kwietnia 2016 roku, Riehener-zeitung.ch).
[2] Ciekawostka: w Kościele rzymskokatolickim urząd papieski jest
nieomylny. Jeżeli osoba piastująca ten urząd popełnia jakikolwiek błąd w
kwestii wiary, to znaczy, że nie jest już papieżem, albowiem prawdziwy
Ojciec Święty nigdy by nie zbłądził. Może Główny Apostoł NAK też
przestał być Głównym Apostołem? [Prywata: podzielam opinię katotradsów,
że Novus Ordo - Vaticanum Secundum (modernistyczny porządek ustanowiony
na Soborze Watykańskim II) ma niewiele wspólnego z autentyczną doktryną i
liturgią rzymskokatolicką. Zastanawiam się, czy “papież” (?) Franciszek
nie jest jakimś dynamitem mającym rozsadzić KrK od wewnątrz. Utrzymuję,
że liberalny kler ośmiesza Kościół skuteczniej niż niejeden
antyklerykalny satyryk]
[3] “Za datę powstania pierwszego solarium przyjmuje się rok 1975, kiedy
to Friedrich Wolff wyprodukował pierwszą świetlówkę UV i zaobserwował,
że promienie UVB syntetyzują witaminę D3 i aktywują proces produkcji
pigmentu. Lampy następnie umieszczono pod akrylową powłoką, która
przepuszczała promienie ultrafioletowe, i tak oto powstało pierwsze
urządzenie zwane dziś solarium. Wprawdzie celem Wolffa nie było
opalanie, a leczenie za pomocą promieni ultrafioletowych chorób skóry,
jednak fakt, że ‘sztuczne słońce’ nie tylko leczyło, ale i dawało piękną
opaleniznę spowodował, że powstała nowa usługa, która z powodzeniem
działa do dziś” [cytat z tekstu “Bezpieczne i zdrowe opalanie w
solarium” zamieszczonego na stronie Solarium.net.pl]
[4] Chodzi o Dissociative Identity Disorder, czyli dysocjacyjne
zaburzenie tożsamości (chorobę psychiczną, na której podobno bazuje
kontrola umysłu Monarch). Inna nazwa schorzenia: MPD - Multiple
Personality Disorder, osobowość wieloraka. Fenomen DID/MPD polega na
tym, że w jednym ciele mieszkają liczne osobowości, które mają różne
charaktery/temperamenty/uzdolnienia i zazwyczaj nie wiedzą o sobie
nawzajem. Konspiracjoniści wierzą, że Iluminaci - poprzez przemoc
fizyczną, psychiczną i seksualną - umyślnie wywołują tę przypadłość w
niewinnych dzieciach. Po co? Żeby móc zaprogramować każdą personę do
wykonywania określonych (często skrajnie odmiennych!) zadań. Teoria
spiskowa o projekcie Monarch nie wzięła się z powietrza. Jej fundamentem
jest wiedza o autentycznym projekcie MK-ULTRA, który był realizowany
przez CIA w latach 50. i 60. XX wieku. Nielegalne eksperymenty, jakie
wówczas prowadzono, miały związek z zimnowojennym wyścigiem zbrojeń. Czy
w repertuarze Lacrimosy są piosenki wzbudzające skojarzenia z kontrolą
umysłu Monarch? Aktualnie przychodzą mi do głowy dwa tytuły: “Diener
Eines Geistes” (1992) i “Erinnerung” (1993). Pierwszy z tych utworów
ukazuje konflikt między poszczególnymi kawałkami rozbitej psychiki, a
drugi - porusza problem bolesnych wspomnień z dzieciństwa.
[5] Przyznam, że odkryłam te teledyski bardzo późno, gdy miałam już
ukończoną większą część niniejszego artykułu. Znaleziska, o których
mowa, nie tylko mnie zaskoczyły, ale wręcz pokrzyżowały mi plany.
Chciałam bowiem napisać coś w stylu: “Kariera muzyczna Tilo Wolffa to
ewolucja w stronę coraz większego konserwatyzmu”. Obecnie jestem
zmuszona wycofać się z tego twierdzenia. Gdyby analizowane video clipy
miały charakter archiwalny, tzn. powstały przed dołączeniem twórcy do
grona duchownych chrześcijańskich, nie sprawiałyby mi żadnego
dyskomfortu. Wiem przecież, że w przeszłości Tilo nie bał stosować
różnorakich prowokacji artystycznych. Znam teledysk “Satura” z 1993
roku, który stanowi coś w rodzaju mroczniejszej wersji “Like a Prayer”
Madonny*. Obejrzałam filmiki “Copycat” (1995), “Stolzes Herz” (1996) i
“Siehst Du Mich Im Licht?” (1997), które czerpią pełnymi garściami z
subkultury BDSM. Przeczytałam tłumaczenia utworów “Crucifixio” (1993) i
“Schakal“ (1994). Sądziłam jednak, że prowokacje obyczajowe Wolffa
skończyły się na początku XXI wieku, a prowokacje religijne - już w
połowie lat 90. poprzedniego stulecia. Myliłam się. Uznaję swój błąd. I
naprawdę, nie przeszkadzają mi same wybryki Tilo, bo szokowanie leży w
naturze artysty. Przeszkadza mi to, że ten człowiek wrócił do swoich
starych grzechów, będąc już od dawna praktykującym kapłanem. Pewne
rzeczy nie licują z godnością księdza. Czy to hipokryzja, czy
rozdwojenie jaźni?! Aha, jeszcze jedno. Niektórzy badacze twierdzą, że
osoby o skłonnościach masochistycznych wykazują tendencję do popadania w
dewocję religijną. Przyczyną tego zjawiska jest głębokie pragnienie,
żeby całkowicie zatracić się w miłości do kogoś uwielbianego,
wywyższanego, podziwianego, a zarazem surowego, apodyktycznego i
mającego nad nami władzę. Różne formy, mechanizm ten sam. Nie próbuję
przez to skonstatować, że chrześcijaństwo jest religią
sadomasochistyczną, tylko dowieść, że czasem ludzie działają z bardzo
niskich pobudek (świadomie lub nieświadomie). [*Drodzy teoretycy
spiskowi! Jeśli będziecie kiedyś oglądać video clip “Satura” Lacrimosy,
to przypomnijcie sobie złowieszcze słowa Arizony Wilder: “I tej nocy
jest wiele rozlewu krwi i składa się ofiary Szatanowi“, “I gra tę rolę
Wielkiego Oszusta Szatana tej nocy Halloween w tym kościele”. Ostrzegam!
Jednostki wrażliwe religijnie mogą uznać ten teledysk za bluźnierczy!]
ŹRÓDŁA WIEDZY
O LACRIMOSIE I SNAKESKIN:
1. Witryna internetowa Lacrimosa.ch
2. Witryna internetowa Lacrimosa.life
3. Witryna internetowa Lacrimosaforever.com
4. Witryna internetowa Lacrimosa.rockmetal.art.pl
5. Witryna internetowa Stille.prv.pl
6. Witryna internetowa Snakeskin.ch
7. Profil Lacrimosy na Facebooku: LacrimosaOfficial
8. Profil Lacrimosy na Twitterze: LacrimosaBand
9. Profil Lacrimosy na YouTube: LACRIMOSAofficial
10. Profil Tilo Wolffa na Instagramie: Lacrimosa_Official
11. Polska, angielska i niemiecka Wikipedia
12. Zbiór tekstów piosenek Lyrics.wikia.com
13. Ustalenia własne wynikające z słuchania utworów Lacrimosy i
Snakeskin, a także z oglądania zdjęć, obrazków, teledysków, nagrań
koncertowych oraz innych materiałów dotyczących Tilo Wolffa i Anne Nurmi
ŹRÓDŁA WIEDZY
O INTERESACH I LOKALIZACJI WOLFFÓW:
1. “Hall of Sermon Publishing, Tilo Wolff” [Easymonitoring.ch]
2. “Hall of Sermon Publishing, Tilo Wolff” [Moneyhouse.ch]
3. “Hall of Sermon GmbH” [Moneyhouse.ch]
4. “Hall of Sermon GmbH. SOGC notifications” [Moneyhouse.ch]
5. “Wolf-Tilo gen. Tilo Wolff-Nurmi” [Moneyhouse.ch]
6. “Adress-Suche. Liste von Marken und Gesuche, welche mit der Adresse ‘Tilo Wolff’ zu tun haben” [Wirtschaft.ch]
7. “Adress-Suche. Liste von Marken und Gesuche, welche mit der Adresse ‘Tilo Wolff Hall of Sermon’ zu tun haben” [Wirtschaft.ch]
8. “Markenregister/Tilo+Wolff/Riehen/01335/2007” [Wirtschaft.ch]
9. “Markenregister/LACRIMOSA/Tilo+Wolff+Hall+of+Sermon/Riehen/07965/1992” [Wirtschaft.ch]
10. “Markenregister/LACRIMOSA/Tilo+Wolff/Rheinfelden/07692/1992” [Wirtschaft.ch]
11. “Hall of Sermon” [Myspace.com/hallofsermon]
12. “Hall of Sermon Shop” [Hos-shop.com]
13. “Friedrich Wolff AG” (3162484691) [Moneyhouse.ch]
14. “GfMI Gesellschaft fur Management-Innovation mbH” (20088440501) [Moneyhouse.ch]
15. “Results for Tilo Wolff” [Moneyhouse.ch/en/pp/tilo-wolff]
16. “Results for Anne Wolff” [Moneyhouse.ch/en/pp/anne-wolff]
17. “Results for Friedrich Wolff” [Moneyhouse.ch/en/pp/friedrich-wolff]
18. “Results for Ursula Wolff” [Moneyhouse.ch/en/pp/ursula-wolff]
19. “Results for Joerg Wolff” [Moneyhouse.ch/en/pp/joerg-wolff]
20. “Results for Frank Wolff” [Moneyhouse.ch/en/pp/frank-wolff]
21. “Results for Felix Wolff” [Moneyhouse.ch/en/pp/felix-wolff]
22. “Results for Corinna Oechsle” [Moneyhouse.ch/en/pp/corinna-oechsle]
23. “Der Erfinder des Solariums gibt nicht auf” [“Badische Zeitung“, Badische-zeitung.de]
24. “Der Name Wolff steht fur Besonnung” [Medikos-wolff.com]
25. “Research Award of the Jorg Wolff Foundation: Arnold Rikli Award 2016” [Aliya Anwar, Blogs.rsc.org]
26. “A short overview of the company roots of JW Holding” [Jw-holding.de]
27. “Skin tanning apparatus. United States of America Patent. Patent no 4703184” [Patentbuddy.com]
28. “European Patent Office - EP 0023311 B2” (“Neue Europaische
Patentschrift. Veroffentlichungsnummer: 0 023 311 B2”) [plik PDF,
Patentimages.storage.googleapis.com]
29. “Elektrisches Lichtbad - European Patent Office - EP 0275817 A1”
(“Europaische Patentanmeldung. Veroffentlichungsnummer: 0 275 817 A1”)
[plik PDF, Patentimages.storage.googleapis.com]
30. “Bestrahlungslampe zur Erhohung des Vitamin D3-Spiegels einer Person
- European Patent Office - EP 0427917 A2” (“Europaische
Patentanmeldung. Veroffentlichungsnummer: 0 427 917 A2”) [plik PDF,
Patentimages.storage.googleapis.com]
31. “Exklusives Wohnen im Grunen. Im Hinterengeli 14, 4125 Riehen“ [Home.ch]
32. “Wolff, Friedrich und Ursula (-Bischoff)” [Tel.search.ch]
33. “Frank Wolff” (frankywolff) [Facebook.com]
34. “Christoph Wolff” (christoph.wolff.391) [Facebook.com]
35. “Solarium. Historia solarium” [Pl.wikipedia.org/wiki/Solarium#Historia_solarium]
36. “Indoor tanning. History” [En.wikipedia.org/wiki/Indoor_tanning#History]
37. “Bezpieczne i zdrowe opalanie w solarium” [“Solarium & Fitness”, Solarium.net.pl]
38. Eleonore Spiniello-Behret, “Aufnahme in das Burgerrecht der Gemeinde Riehen” [“Riehener Zeitung”, Riehener-zeitung.ch]
ŹRÓDŁA WIEDZY
O ŻYCIU RELIGIJNYM WOLFFÓW:
1. “Tilo Wolff” + Riehen [wyniki wyszukiwania Google]
2. “Suche. Suchen nach” (trzeba wpisać zapytanie “Tilo Wolff” i nacisnąć
przycisk “Suche”. Pojawią się wówczas wyniki wyszukiwania opatrzone
nagłówkiem “Suche nach ‘tilo’ und ‘wolff‘”)
[Riehen.nak.ch/servicemenu/suche]
3. “Besuch des Bezirksapostels” (Riehen, 13 lutego 2013 roku. Tilo Wolff
odbiera gratulacje z okazji awansu na pełnoprawnego księdza)
[Riehen.nak.ch/news/?berID=2951]
4. “Taufe Simon Emmanuel Dappen” (Riehen, 7 września 2014 roku. Tilo
Wolff chrzci urocze niemowlę) [Riehen.nak.ch/news/?berID=4619]
5. Lacrimosafan - “Neuapostolische Kirche” (pokaźny zbiór fotografii
zgromadzony przez rosyjskich fanów Lacrimosy. Jak się okazuje, grafiki
zostały skopiowane ze stron różnych parafii nowoapostolskich. Wydarzenia
uwiecznione na obrazkach miały miejsce w miejscowościach: Riehen,
Oberwil, Tenniken i Bazylea) [Vk.com/album-290858_208397571]
6. Lacrimosafan - “Neuapostolische Kirche. View comments” (dodatkowa
fotografia wklejona przez Alexandra Petrovsky’ego)
[Vk.com/album-290858_208397571?act=comments]
7. “Himmelfahrt - Der Stammapostel erobert Basel” (Bazylea, 29 maja 2014
roku. Rosjanie przeoczyli zdjęcie numer 1, na którym jest Tilo)
[Nak.ch/nc/news/nak-schweiz/?archivYear=2014&start=4081-1401919200&berID=4063]
8. “Amter-Treff ‘Seelsorge‘” (Bazylea, 24 stycznia 2011 roku. Tilo jest
na zdjęciu numer 1)
[Nak.ch/nc/news/nak-schweiz/?archivYear=2011&start=1806-1295737200&berID=1807]
9. “1.November 2015 - Entschlafenen-Gottesdienst” (Riehen, 1 listopada
2015 roku. Tilo i Anne są na zdjęciu numer 1)
[Riehen.nak.ch/news/?start=&berID=5467]
10. “Kindertag 2016 im Bezirk Basel” (Reinach, 4 września 2016 roku.
Tilo i Anne są na zdjęciu numer 2. Anne jest ponadto na zdjęciu numer 9)
[Bezirk-basel.nak.ch/news/?berID=6200]
11. “Kindergottesdienst vom 19. Marz 2017 in Oberwil” (Oberwil, 19 marca
2017 roku. Tilo i Anne są na zdjęciu numer 6. Tilo jest ponadto na
zdjęciu numer 1) [Oberwil.nak.ch/news/?berID=6682]
12. “Gottesdienst mit Apostel Burren” (Riehen, 6 sierpnia 2014 roku. W
tekście jest wzmianka o Franku Wolffie. Obaj bracia są widoczni na
zdjęciu numer 2. Frank znajduje się także na zdjęciu numer 4)
[Riehen.nak.ch/news/?berID=4269]
13. “Neuer Vorsteher fur die Gemeinden Pratteln und Rheinfelden”
(Rheinfelden, 25 sierpnia 2010 roku. W tekście jest wzmianka o Feliksie
Wolffie. Felix znajduje się także na jedynym zdjęciu dołączonym do
newsa) [Nak.ch/nc/news/nak-schweiz/?berID=1559]
14. “Festgottesdienst mit Apostel Wolfgang Eckhardt in Lorrach”
(Lorrach, Niemcy, 7 października 2012 roku. W tekście jest wzmianka o
Corinnie i Hansie Oechsle. Zapewne są oni również widoczni na zdjęciach)
[Nak-loerrach.de/db/8519/Aktuelles/Festgottesdienst-mit-Apostel-Wolfgang-Eckhardt-in-Loerrach]
ŹRÓDŁA WIEDZY
O KOŚCIELE NOWOAPOSTOLSKIM:
1. “Catechism of the New Apostolic Church” [plik PDF dostępny na stronie Nak.org]
2. Andreas Fincke, Michael Utsch - “Kościół nowoapostolski” [plik PDF dostępny na stronie Weltanschauungsfragen.de]
3. Victor Kuligin - “The New Apostolic Church” [“Africa Journal of
Evangelical Theology”, plik PDF dostępny na stronie
Biblicalstudies.org.uk]
4. Eryl Davies - “Concerning Cults - New Apostolic Church (1)” [“Evangelical Times”, Evangelical-times.org]
5. Eryl Davies - “Concerning Cults - New Apostolic Church (2)” [“Evangelical Times”, Evangelical-times.org]
6. Eryl Davies - “Concerning Cults - New Apostolic Church (3)” [“Evangelical Times”, Evangelical-times.org]
7. Timothy C. Hanline - “Life Line to Members of the New Apostolic
Church” (witryna internetowa byłego kapłana nowoapostolskiego z Karoliny
Północnej) [Lifelinetonac.com]
8. David J. Stewart - “New Apostolic Church Exposed!” [Jesus-is-savior.com]
9. Dariusz Bruncz - “Kościół Nowoapostolski i Stasi” [Ekumenizm.pl]
10. Armin - “This document is about the doctrine of the New Apostolic Church (NAC)” [Naki.de]
11. “What is the New Apostolic Church, and what do they believe?” [Gotquestions.org]
12. “The New Apostolic Church: The one true church or another erroneous sect?” [Acfar.org]
13. “The Truth About the New Apostolic Church” [Ibtministries.org]
14. “The Bible - Word of God - Versus Errors of - ‘New Apostolic Church‘” [Menorah.org]
15. “New Apostolic Church Chief Apostle Schneider Q&A On Current
Church Doctrine” [YouTube.com, Qft Nac,
channel/UC-0K3yPSxFJh3xvx89XIjQQ, watch?v=jm8vlvqRXQg]
16. “Redeemed - Reflecting on Service for the Departed | 2016”
[YouTube.com, NACTV New Apostolic Church, user/nactvcape,
watch?v=87zsMK3LWEI]
17. “NAC Holy Sealing Service” [YouTube.com, Nac Videos, channel/UCSk3TUih-hfZgusDHd76zyA, watch?v=SWkV180a_tQ]
18. “Kościół Nowoapostolski” [Ekumenizm.wiara.pl]
19. “Apostoł w każdym zborze. Kościół Nowoapostolski w Polsce” [Ekumenizm.wiara.pl]
20. “Chronologia eschatologii według Kościoła Nowoapostolskiego” [Ekumenizm.wiara.pl]
21. “Friedrich Bischoff Verlag” [Bischoff-verlag.de]
22. Nak.org, Nak.org.pl, Nak.ch, Nac.today/en
23. Polska, angielska i niemiecka Wikipedia
INNE ŹRÓDŁA WIEDZY:
1. “Biblia Tysiąclecia. Pismo Święte Starego i Nowego Testamentu”
[wydawnictwo “Pallotinum“, Poznań 2003, elektroniczna edycja dostępna na
stronie Biblia.deon.pl]
2. “Pismo Święte Starego i Nowego Testamentu w przekładzie polskim W.O.
Jakuba Wujka S.J.” [Wydawnictwo Apostolstwa Modlitwy, Kraków 1962, plik
PDF dostępny na stronie Madel.jezuici.pl]
3. Wikipedia, Google Maps, Google Street View, Google Translate
(podstawowe informacje o geografii Szwajcarii i Niemiec, podziale
administracyjnym tych państw, miejscowościach wchodzących w ich skład,
wyglądzie różnych budynków, arkanach języka niemieckiego itd.)
4. Vigilantcitizen.com, Pseudoccultmedia.net
5. “Origins and Techniques of Monarch Mind Control” [Vigilantcitizen.com]
6. “Korzenie i techniki kontroli umysłu ‘Monarch‘” [Ukrytawladza.wordpress.com]
7. “Prelekcja o Greenbaumie: Program kontroli umysłu” [Radtrap.wordpress.com]
8. “Przerażający Sekret Ameryki… Kontrola Umysłu” [Davidicke.pl/forum]
9. “Rewelacje Bogini Matki” [Davidicke.pl]
10. “Revelations of a Mother Goddess 09 17 PL rewelacje bogini matki”
[YouTube.com, diamentowa brzoza, channel/UCr7saRj3eykaaqxxULS3snA,
watch?v=pvh6SStqR5M]
11. Pozostałe części “Revelations of a Mother Goddess” [YouTube.com, diamentowa brzoza, channel/UCr7saRj3eykaaqxxULS3snA]
12. “1927 Metropolis (restored) part 2/3” (TV Arte) [YouTube.com, George Orwell, user/OfficialUtubeUser, watch?v=RK_hTPyK50w]
13. “Madonna - Like A Prayer (Official Music Video)” [YouTube.com, QueenMadonnaHD, user/QueenMadonnaHD, watch?v=BMZtrsuv508]
14. “Dominikanie - Lady Gaga (cover ‘Bad Romance‘)” [YouTube.com, MIDI Online, user/pitosz1975, watch?v=aP74qJBWsKY]
15. “Dominikanie i parafianie (cover ‘Ona tańczy dla mnie‘)” [YouTube.com, MIDI Online, user/pitosz1975, watch?v=Inpww-lezxE]
16. “Taniec w kościele - Uwaga, mocne” [YouTube.com, Sandra Szczęsna, channel/UC-XkpAn0K2Bim5RMe-c1XEA, watch?v=wJN9tE9r6eo]
17. “Cyrk w kościele III Niedziela Adwentu” [YouTube.com, Sandra
Szczęsna, channel/UC-XkpAn0K2Bim5RMe-c1XEA, watch?v=gt3lexPBr00]
18. “Profanacja następnego kościoła - W kościele, w którym się śpiewa
‘idzie sobie krasnoludek‘” [YouTube.com, Sandra Szczęsna,
channel/UC-XkpAn0K2Bim5RMe-c1XEA, watch?v=yk5UvEWH_JQ]
19. “Ann Barnhardt, Pociąć ten bzdet: 32 Pytania i dosadne odpowiedzi
dotyczące Kościoła Katolickiego i antypapieża Bergoglio”
[Wobronietradycjiiwiary.wordpress.com]
20. “Czy Franciszek to fałszywy prorok?” (posoborowy blog rzymskokatolicki) [Franciszekfalszywyprorok.wordpress.com]
21. “Msza Święta Katolicka” (witryna sedewakantystyczna) [Msza.com.pl]
22. “Ultra montes - sede vacante” (witryna sedewakantystyczna) [Ultramontes.pl]
23. “Herezje Karola Wojtyły ‘Jana Pawła II’” [Msza.com.pl]
24. “Herezja Jana Pawła II” [Ultramontes.pl]
25. Donald J. Sanborn - “Przygotowania Benedykta XVI do zniesienia limbusa i ogłoszenia nowej herezji” [Msza.com.pl]
26. Mario Derksen - “Habemus Bergoglio. Antypapież Franciszek i soborowy kościół” [Ultramontes.pl]
27. Ks. prof. Michał Poradowski - “Masoneria w Kościele” (fragment
książki “Problemy II Soboru Watykańskiego”)
[W.kki.com.pl/piojar/polemiki/kosciol]
28. Fritz Springmeier, Cisco Wheeler - “The Illuminati Formula Used to
Create an Undetectable Total Mind Controlled Slave” [plik PDF dostępny
na stronie Loveforlife.com.au]
29. Fritz Springmeier, Cisco Wheeler - “Deeper Insights into the Illuminati Formula” [plik PDF dostępny na stronie Whale.to]
30. Cathy O’Brien, Mark Phillips - “Trance-Formation of America” [plik PDF dostępny na stronie Freeyourmindaz.com]
31. Brice Taylor - “Thanks for the Memories” [plik PDF dostępny na stronie Files.meetup.com]
32. Ron Patton - “Project Monarch: Nazi Mind Control” [w: Brice Taylor - “Thanks for the Memories”, Files.meetup.com]
33. Anton Szandor LaVey - “Biblia Szatana” [Docer.pl]
34. Stuart L. Charme - “Religion and the Theory of Masochism” [Academia.edu]
35. Kamila Drozd (z d. Krocz), Paulina Stolorz - “Osobowość wieloraka” [Portal.abczdrowie.pl]
36. Natalia Julia Nowak - “Kontrola umysłu - prawda czy teoria spiskowa?” [Njnowak.tnb.pl]
37. Natalia Julia Nowak - “Saturn - planeta Szatana? Mroczne konotacje i teorie spiskowe” [Njnowak.tnb.pl]
38. Natalia Julia Nowak - “Synchromistycyzm. Gra skojarzeń, teorie spiskowe i pogrobowcy Junga” [Njnowak.tnb.pl]
39. Natalia Julia Nowak - “Wiwisekcja Alice’a Coopera. Chrześcijanin, satanista, mormon czy mason?” [Njnowak.tnb.pl]
40. Natalia Julia Nowak - “Na tropie diabła. Tajemnice Black Sabbath” [Njnowak.tnb.pl]
41. Natalia Julia Nowak - “Dziwne teorie Davida Icke‘a” [Njnowak.tnb.pl]
42. Natalia Julia Nowak - “Illuminati i Dajjal. Konspiracjonizm muzułmański w ‘The Arrivals‘” [Njnowak.tnb.pl]
43. Natalia Julia Nowak - “Film ‘Metropolis’ Fritza Langa. Rozbiór na czynniki pierwsze” [Njnowak.tnb.pl]
To, co w Lacrimosie cenię najbardziej -
- połączenie metalu z muzyką poważną
“Halt Mich” (CD “Elodia”, 1999)
https://www.youtube.com/watch?v=f5M6N8y6ob8
“Der Morgen Danach” (CD “Fassade”, 2001)
https://www.youtube.com/watch?v=d3CivmVnOyE
“The Turning Point” (CD “Elodia“, 1999)
https://www.youtube.com/watch?v=9e4AYDVIZ8M
“Die Strasse der Zeit” (CD “Stille” 1997)
https://www.youtube.com/watch?v=U43K_RhY3aw
“Hohelied der Liebe” (CD “Lichtgestalt”, 2005)
https://www.youtube.com/watch?v=TpHm99siylg
* * *
Teledysk do utworu “Schakal” (1994)
https://www.youtube.com/watch?v=XhLVraM9Q68
Powyższy video clip
kojarzy mi się z wizją czyśćca
według św. Faustyny Kowalskiej
(Uwaga! Przed Vaticanum Secundum
“Dzienniczek” Faustyny
był na Indeksie Ksiąg Zakazanych!)
“Ujrzałam Anioła Stróża, który mi kazał pójść za sobą. W jednej
chwili znalazłam się w miejscu mglistym, napełnionym ogniem, a w nim
całe mnóstwo dusz cierpiących. Te dusze modlą się bardzo gorąco, ale bez
skutku dla siebie, my tylko możemy im przyjść z pomocą. Płomienie,
które paliły je, nie dotykały się mnie. Mój Anioł Stróż nie odstępował
mnie ani na chwilę. I zapytałam się tych dusz, jakie ich jest największe
cierpienie? I odpowiedziały mi jednozgodnie, że największe dla nich
cierpienie to jest tęsknota za Bogiem. Widziałam Matkę Bożą odwiedzającą
dusze w czyśćcu. Dusze nazywają Maryję ‘Gwiazdą Morza‘. Ona im przynosi
ochłodę. Chciałam więcej z nimi porozmawiać, ale mój Anioł Stróż dał mi
znak do wyjścia. Wyszliśmy za drzwi tego więzienia cierpiącego.
[Usłyszałam głos wewnętrzny], który powiedział: Miłosierdzie moje nie
chce tego, ale sprawiedliwość każe. Od tej chwili ściśle obcuję z
duszami cierpiącymi” (cyt. za: “Dzienniczek Siostry Faustyny”, “Nasza Arka. Miesięcznik Rodzin Katolickich”, Nasza-arka.pl)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz